Obiecałam testowanie więc na pierwszy rzut leci laktator ręczny lovi Expert .
Synka nie udało mi się karmic nawet z pomocą laktatora czy innych uzytecznych bajerów . Okropnie wspominam ten czas pierwszych karmien , łapania każdej kropelki mleczka , poranionych sutków aż do krwi . Robiłam co mogłam A synek ciągle płakał,nie przybieral na wadze , w końcu powiedziałam dość i podałam mleko modyfikowane .
Kiedy urodziłam córeczkę myślałam że będzie powtórka z rozrywki pierwsze 3 doby byłam bez mleka , córcia była dokarmiana mm . Na 4 dobę dostałam mega nawału i odtąd zaczęła się nasza przygoda z karmieniem piersią i laktatorem Expert .
Gdyby nie ten laktator piersi chyba by mi pękaly , EXPERT super dopasowuje się do piersi , zasysa jak mały robocik , masuje i co najważniejsze nie sprawia bólu. W zestawie z laktatorem dostałam kilka sztuk wkładek laktacyjnych kolorowych więc można dobrać do koloru stanika , worek do przechowywania , buteleczke do której bezpośrednio ściągamy mleko , zakrecamy i gotowe do podania . Podstawkę laktatora można jednym ruchem ściągnąć, jest mega wygodny w trzymaniu i pompowaniu. Mycie też nie wymaga wielkich umiejętności, szybko i bez obawy o składanie. Zmywarka też bez problemu sobie z nim radzi .
Ekspert ma dwie wersje ręczną i elektryczną tej drugiej niestety nie było mi dane testować ale opinie mówią same za siebie . Bardzo często marka lovi organizuje konkursy , właśnie w jednym z nich wygrałam to cudeńko . Więc nie bójcie się brać w nich udziału .
Cena też nie jest mega wysoka , w sumie zależy gdzie kupujemy . Waha się między 100-150zl o ile dobrze pamiętam ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz